niedziela, 22 kwietnia 2012

:)

No i po Świętach :( .
Mam nadzieję, że wszystkim minęły w miłej, rodzinnej atmosferze, przy pysznym żurku i faszerowanych jajkach. Mniam, pycha. Nikt nie robi tak pysznego żurku jak moja Teściowa :). Tak, tak, Teściowa....
Super, w sam raz doprawiony.....
Oczywiście całe jedzonko było pyszne :) . Zrekompensowało smutną atmosferę przy stole :( . Niestety, zabrakło jednej osoby przy świątecznym śniadaniu.... Przykro......

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz