piątek, 6 kwietnia 2012

Wielkanoc

Jutro czeka mnie podróż. Po dość długim czasie" niebytności"jadę wraz z rodziną do teściów. Na szczęście udało się naprawić samochód, więc zostanie mi oszczędzony koszmar korzystania z usług naszego kochanego PKP :).
Mam nadzieję, że pobyt będzie udany, za bardzo nie objemy się smakołykami, które przygotuje teściowa. I liczę na udane fotki przyrody. Zobaczymy, jakoś to będzie :)

Jeszcze raz życzę wszystkim Wesołych Świąt.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz